Kategorie sekcji | ||
---|---|---|
|
Wyszukiwanie |
---|
Statystyki |
---|
Ogółem online: 1 Gości: 1 Użytkowników: 0 |
Główna » Artykuły » Indeks » Znaleziska |
"Działo się w Radomsku dnia 30 lipca 1811. Przy rewizyi dzisieyszey z powodu iż od kilku dni na Rynku mało co chleba tak pszennego iako i żytniego znaydowało się, niżey podpisani Ławnicy udawszy się do piekarzy i na Rynek dla zważenia chleba oraz dowiedzenia się o zapasach mąki i zboża zastaliśmy: 1. u piekarza Jana Rykofa bułki tylko pszenne cztery łuty niedoważaiące. Maki zas tylko pszenney na dwa pieczywa. 2. U Jana Hirszmana chleb dopiero gotowy i nie wiele bułek na rynku nie doważaiacych za groszy 6 łutów 10. Maki zaś żytniey na dwa pieczywa. 3. U Stanisława Wróblewskiego żadnego chleba nie zastaliśmy iak tylko zboże to iest zyto i pszenicę ogółem korcy 8 lub 9. 4. u Tomasza Zielińskiego żaden zapas mąki nie był zastany, szczególnie tłumaczył się iż ma zboże w młynie. 5. U Wincentego Popiołka j.w. 6. U Klemensa Marczyka j.w. 7. U Andrzeja Łęskiego j.w. 8. Julianny Kosiarskiey nie można było nigdzie znaleźć dla nie pewnego mieszkania. Którą to czynność własnoręcznie podpisuiemy (...) Szymański dnia 1 sierpnia 11. gdy przy rewizyi wczorayszey z powodu iż częstokroć tak chleba iako i bułek brakowało, które równie wagą podług taxy nietrzymali znalazło się, że u Jana Rykofa bułki 4 łuty mniey ważyły, u Jana Hirszmana łutówdziesięć, zapasy zaś u obydwóch w mące na parę ledwo pieczywa wystarczały, więc: 1. wybacza się P. Rykofowi ze dla odległości młynów maiących wodę bułki iego o kilka łutów nie doważały, że iednak zapasów mąki wystarczaiących nie miał, sztros policyiny zł 4 w przeciągu dni 4 na niego wkłada się. 2. Jan Hirszmann za znaczny brak wagi bułek iako i mąki winien dac zł 6 w tym samym czasie do Kassy Kameralney. 3. Wincenty Popiołek 4. Stanisław Wróblewski 5. Tomasz Zieliński 6. Klemens Marczyk 7. Andrzej Łęski 8. Julianna Kosiarska poniewasz od niektórego czasu niepiekały, i żadne u nich zapasy mąki znalezione niebyły, przes co publicznność uszczerbek i niewygodę cierpieć musiała, sztrosu policyinego każdy po zł cztery w cziągu 4 dni do Kassy Kameralney zapłacić maią pod uniknieniem exekucyi. A że publiczność na tym cierpieć nie powinna, ani taki nieporządek cierpiany dłużey być niemoże, przeto delklerować się maią wszysci czy regularnie nadal dostarczać będą chleby y gdy to nienastąpi y od dnia iutrzeyszego Magistrat wolne pieczenie i sprowadzanie zkądinąd chlebów dozwoli. Tichi."
| |
Wyświetleń: 847 | Rating: 0.0/0 |
Liczba wszystkich komentarzy: 0 | |